Hiszpania-Wenecja       październik 2009

Miło było ponownie odwiedzić Barcelonę. Słoneczne i ciepłe miasto. Szczególnie, że w tym okresie temperatury w Polsce oscylowało koło 0 stopni Celsjusza a tam panowała prawdziwie letnia pogoda. Udało mi się zobaczyć kilka rzeczy, które umknęły mi podczas poprzednich wizyt. Między innymi park Horta z labiryntem oraz szpital św. Pawła.

Po Barcelonie krótki pobyt w Gironie i wylot do Wenecji. – miasta innego niż wszystkie, miasta na wodzie, gdzie zamiast samochodów i motorów króluję motorówki, gondole, tramwaje i taksówki wodne.Na każdym kroku czuć historię tego miasta. Kilkusetletnie budynki i kamieniczki przenoszą zwiedzającego w historyczne czasy. Ma się wrażenie, że od tamtej pory nie wiele się zmieniło (pomijając najnowsze wytwory kapitalizmu). Niezliczone kanały wodne i mosty nad nimi tworzą cudowną atmosferę do spacerów. Mimo prawdziwego labiryntu ścieżek i ulic trudno się tam jednak zgubić. Wszystko jest dokładnie oznakowane i na każdym kroku znajdziemy strzałkę która wskazuje nam drogę do mostu Rialto bądź Plaza Roma.

Słowa nie oddadzą klimatu i uroku tego miasta. Poniżej kilka zdjęć, które bardziej je przybliżą, jednak by je prawdziwie poznać trzeba je odwiedzić i spędzić tam co najmniej kilka dni.

 

ZAPRASZAM DO WENECJI.

 

Zapytaj o ofertę w      

 

tel: 694 720 740

e-mail: piotr@podrozuj.net




Tanie noclegi w Wenecji    Przewodniki po Wenecji    Wycieczki do Wenecji